Mówi się, że najcenniejsze, co możemy sobie podarować, to wspólnie spędzony czas. Ostatnia niedziela była doskonałą okazją, do rodzinnej zabawy w świątecznym nastroju.
Na Rynku można było zrobić zakupy na stoiskach lokalnych rękodzielników, producentów wyrobów lokalnych, gospodyń kół wiejskich, placówek oświatowych i jednostek samorządowych, na straganach z dekoracjami i ozdobami świątecznymi, zabawkami i na charytatywnym stoisku, na którym zebrane środki przeznaczone będą na leczenie i rehabilitację małego mieszkańca naszej Gminy.
Dla nikogo nie zabrakło tradycyjnych świątecznych pierogów i rozgrzewającego barszczu, które były poczęstunkiem dla odwiedzających.
Najmłodsi wyczekiwali spotkania ze św. Mikołajem, który zawitał do Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu. Dzieci otrzymały upominki; każdy mógł zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie ze Świętym.
Po raz pierwszy w Prusicach powstała żywa szopka. Tuż przy plebanii, przy ogromnej radości zebranych, w niedzielę otwarto szopkę przygotowaną na wzór stajenki z Betlejem, z figurami Świętej Rodziny i żywymi zwierzętami.
Burmistrz Gminy Prusice Igor Bandrowicz zrobił wielką niespodziankę Mieszkańcom. Wspólnie z Wicestarostą Powiatu Trzebnickiego Grzegorzem Terebunem wręczali odwiedzającym jarmark gminne kalendarze na 2023, a także czapki.
Równolegle z jarmarkiem trwały zmagania sportowe podczas 11. Biegu w Poszukiwaniu św. Mikołaja.
Punktem kulminacyjnym wydarzenia była parada z Reniferem Rudolfem na prusickim Rynku, a następnie w GOKiS-e, „Opowieść o zapomnianych zabawkach”. Dzwoneczek, srebrzysty Aniołek, psotny Elf Maurycy i mroźna Królowa Śniegu Miranda, grupa zielonych skrzatów biegająca pomiędzy reniferem i szczudlarzami, płatając figle i psikusy rozbawili najmłodszych.
Trzydziestoosobowy zespół artystyczny z Wrocławia przeniósł dzieci w zaczarowany świat, a i dorośli byli pod ogromnym wrażeniem barwnych strojów połączonych ze spektakularnym ruchem.
- To było wyjątkowe wydarzenie, które na długo pozostanie w naszej pamięci. Dziękuję wszystkim, którzy włączyli się w przygotowanie Jarmarku i Gminnych Mikołajków i tym, którzy byli z nami, bo dzięki temu mogliśmy wspólnie spędzić czas i poczuć magię świąt – podkreśla Igor Bandrowicz.