Na miedzy, niedaleko Prusic, leży duży, omszały kamień. Jest na nim widoczny odcisk ludzkiej stopy.
Oto co mówi o nim legenda:
Pewnego razu św. Jadwiga wybrała się na pieszą pielgrzymkę z Trzebnicy do Prusic. Wędrowała jak zwykle boso. Ale droga była kamienista i księżna musiała często przystawać. Jej stopy były obolałe i poranione. W końcu ból stał się nie do zniesienia i księżna zaczęła gorzko płakać.
I stał się cud… Kamienie zmiękły. Jadwiga stąpała po nich jak po mchu. Wszystko to było tym dziwniejsze, że tuż za nią kamienie znów twardniały i stawały się ostre. Na jednym z nich, o sporych rozmiarach, pozostał odcisk stopy księżnej. Z czasem kamień ten zaczęto otaczać czcią. Przez setki lat nie znalazł się nikt, kto odważyłby się go tknąć.
Aż kiedyś gospodarz, do którego należało pole, postanowił usunąć głaz. Rzekomo mu przeszkadzał. Wynajął w tym celu kilku ludzi, którzy mieli go rozbić następnego ranka. Tak się też stało.
Nazajutrz wynajęci ludzie zgłosili się do pracy. Przyszli z młotami i kilofami. Nie mogąc się doczekać gospodarza, zamierzali rozbić otaczany kultem kamień. Kiedy pierwszy z nich uniósł kilof i wziąwszy potężny zamach już miał uderzyć, dobiegł z dali przeraźliwy krzyk… Nagle ujrzeli biegnącą w ich kierunku postać, która coś niezrozumiale wykrzykiwała. Był to mieszkaniec Prusic.
- Wracajcie z powrotem! Zostawcie ten święty kamień! Gospodarz nie żyje!- krzyczał
I była to prawda. Dosięgła go zemsta niebios. W ten sposób kamień ze śladem stopy św. Jadwigi pozostał nienaruszony.
Podanie to nosi wyraźnie znamię religijne . Zawarty tu morał sprawdza się do ostrzeżenia, że naruszenie świętości ( w tym wypadku relikwii) może kosztować życie. Legenda uczy szacunku do wszystkiego, co święte.
Księżna Jadwiga znana była ze swych praktyk pokutniczych. Często chodziła boso, co powodowało gniew księcia, który uważał, że jest to godne chłopki. Obuwie traktowano jako wyznacznik pozycji społecznej. Pokazywanie się publicznie bez butów stanowiło dyshonor. Wrocławskie przepisy cechowe zabraniały (w XIII i XIV w.) chodzenia boso czeladnikom.